czwartek, 3 września 2009

Pewnego razu na bretońskim podwórku..;)



































































































..niektórzy podglądali,
inni wymigiwali się, gdy kompani rozkręcali imprezę..
wszyscy bez wyjątku raczyli się francuskim winem - prawdziwi
Francuzi nie wykrzywiają się na widok wina w plastiku..!
zabawa kręciła się coraz lepiej - absolutnie nikogo nie nużyła..
damy dostawały zawrotów głowy..
a niektórzy panowie byli dumni ze swych sprzętów..?
..;)
 
francja, dol-de-bretagne, 06 czerwca 2009